
Nie będę ściemniać. Przepis nie jest mój. Znalazłam go na blogu Madame Edith. Koniecznie muszę go Wam polecić! Jest genialny! Jeden z lepszych, jakie jadłam!
Łączy w sobie idealną konsystencję sera, ze słodkością suszonej żurawiny i lekką kwaskowatością świeżej żurawiny, którą …