
Tak, jak wczoraj wspominałam, mam w zanadrzu kilka przepisów, które warto schomikować na przyszły rok… Z racji krótkiego sezonu na surowiec… Ponownie na warsztacie są kwiaty czarnego bzu… Wczoraj krótko opisałam ich zalety, więc dziś przejdę prosto do przepisu na pyszne placuszki 😉

Składniki:
- kilka kwiatostanów czarnego bzu
- cukier puder
- olej do smażenia
- 1/2 szkl. mąki pszennej
- 1 jajko
- 1/4 szkl. wody gazowanej
- 1/4 szkl. mleka
- szczypta soli
- szczypta cukru





Kinga
1 lipca, 2015Smacznie 🙂
Piłka w Kuchni
1 lipca, 2015i zdrowo 🙂
Izaa
1 lipca, 2015muszę koniecznie na drugi rok zrobić
Piłka w Kuchni
1 lipca, 2015koniecznie! 🙂
FitHealthyLife
1 lipca, 2015Nigdy nie zapiekałam bzu.
Piłka w Kuchni
1 lipca, 2015w tym roku placuszki zrobiłam po raz pierwszy, a że wszystkim smakowały, to na pewno nie po raz ostatni… 🙂
Unknown
1 lipca, 2015Uwielbiam 🙂
Piłka w Kuchni
2 lipca, 2015miłośników darów natury jest coraz więcej i to cieszy 🙂
kamil
2 lipca, 2015Hmm bez, ciekawe jak to smakuje:)
Piłka w Kuchni
2 lipca, 2015jak placuszki/pancakes z tą różnicą, że czuć delikatny posmak kwiatów 🙂
Kamil
8 lipca, 2015Nigdy nie jadłem kwiatów:)
Piłka w Kuchni
9 lipca, 2015w przyszłym roku polecam spróbować 🙂