Na wszystko przychodzi właściwy czas. Na kurs Oli też. Czekał ponad rok. Wydrukowane materiały grzecznie znosiły przekładanie z biurka na regał, z regału do szuflady. Wiedziałam, że jego czas nadejdzie. Bo do wszystkiego trzeba dojrzeć.


lekcje o naszych własnych stereotypach w myśleniu o sobie. Do tego momentu było
łatwo.
Facebooka czy Instagrama to nie najlepszy pomysł. Od dawna stosuję metodę „ogarniania” domu wieczorem – lepiej mi się wtedy rano „ogarnia” siebie i dzieci do wyjścia.
To będzie Wasza najlepsza długoterminowa inwestycja.


What do you think?