
Zaglądam systematycznie na blog Anny Marii i systematycznie Ania mnie inspiruje. Tym razem mając w zanadrzu wiadro (!!!) gruszek odkryłam przepis na clafoutis… Czekoladowe! Z gruszkami! Idealnie zmysłowe na ciepło… Na zimno nie próbowałam… nie doczekało…

Składniki:
- 1/2 szkl. mąki
- 1/4 szkl. ciemnego kakao
- szczypta soli
- 2/3 szkl. cukru
- 1 1/4 szkl. mleka
- 1 łyżeczka pasty z wanilii lub ekstraktu z wanilii
- 3 jajka
- 4 świeże gruszki


What do you think?